Bezpieczniej i wygodniej dzięki strefie „Pocałuj i jedź”

Znak "kiss and ride" na ul. 3 Maja // fot. gdynia.pl

Chwila na bezpieczne zatrzymanie samochodu, pożegnanie pasażera i odjazd. Tak w skrócie opisać można zasadę działania strefy parkingowej typu „Kiss and Ride”, czyli „Pocałuj i jedź”. Tego typu rozwiązanie Zarząd Dróg i Zieleni w Gdyni zastosował m.in. na świeżo wyremontowanym fragmencie ul. 3 Maja, w pobliżu Centrum Aktywności Seniora.

To nie pierwszy raz, gdy miasto korzysta z takiego rozwiązania. Znaki „Kiss and Ride” (z angielskiego: pocałuj i jedź) pojawiły się w Gdyni w 2019 roku w bezpośrednim sąsiedztwie szkół i miały zwiększyć bezpieczeństwo dzieci odwożonych na lekcje przez rodziców. Oznaczenia funkcjonują przy szkołach na ul. Grabowo i ul. Kapitańskiej oraz przy nowej placówce przy ul. Wiczlińskiej.

W grudniu pierwsze tego typu miejsca postojowe powstały w Śródmieściu. Znak pojawił się przy ul. 3 Maja. W pobliżu znajduje się m.in. Centrum Aktywności Seniora, a w przyszłości powstanie również hotel.

– Ogólna zasada jest taka, żeby można było bezpiecznie wysadzić pasażera w miejscu, gdzie są ograniczone możliwości parkowania. Stąd właśnie znaki najczęściej pojawiają się pod szkołami. Zgodnie z kodeksem drogowym popularnie zwany „Kiss and Ride” to znak B 35, czyli zakaz postoju, stosowany dość szeroko z określeniem maksymalnego czasu, na jaki w danym miejscu można zostawić samochód. My ustawiamy dodatkowo tabliczki „Kiss and Ride”, by zachęcić mieszkańców do korzystania z takiej formy wysadzenia pasażera, zamiast krążenia po okolicy i szukania miejsca parkingowego – wyjaśnia Marek Łucyk, wiceprezydent Gdyni ds. rozwoju.

Czas zatrzymania, jaki pozostaje do dyspozycji kierującego, może różnić się w zależności od miejsca. Określany jest na podstawie bezpośredniego sąsiedztwa parkingu.

– Jeśli znak umieszczany jest pod przedszkolem, będzie to czas dłuższy, pozwalający na odprowadzenie swojej pociechy do szatni, pod szkołą podstawową trochę krótszy, czyli gasimy silnik, wysiadamy, otwieramy drzwi dziecku, pomagamy bezpiecznie wysiąść, założyć tornister, dajemy buziaka i zdążymy jeszcze pomachać i odprowadzić dziecko wzrokiem do drzwi szkoły. Jeśli odwozimy seniora mającego problemy z poruszaniem, podobnie – możemy otworzyć drzwi, pomóc wysiąść i odprowadzić starszą osobę do np. klubu. Przy hotelu czas jeszcze krótszy, otwieramy bagażnik, wyjmujemy bagaże i uiszczamy opłatę – mówi Marek Łucyk.

Rozwiązanie parkingów „Kiss and ride” szeroko stosowane jest w wielu europejskich miastach. Znaki pojawiają się w miejscach charakteryzujących się dużą rotacją parkujących samochodów – są więc to np. lotniska czy dworce kolejowe lub autobusowe. Gdynia również planuje wyznaczać kolejne miejsca z takimi oznaczeniami. Gdzie? Znaki pojawią się tam, gdzie takie rozwiązanie będzie potrzebne. Z całą pewnością na Węźle Karwiny i Węźle Chylonia, które integrować będą różne środki transportu.

artykuł za gdynia.pl

Podziel się z innymi tą wiadomością:

Facebook
Twitter
LinkedIn
Pinterest

Najnowsze: