Zarząd Dróg i Zieleni w Gdyni podpisał umowę z wykonawcą wybranym w postępowaniu przetargowym na wymianę kolejnych urządzeń dylatacyjnych na Estakadzie Kwiatkowskiego. Prace przeprowadzi firma MTM S.A., która złożyła najkorzystniejszą ofertę i zrealizuje zadanie za kwotę 2 469 031,95 zł.
Zakres prac obejmie wymianę dylatacji pomiędzy częścią żelbetową a stalową estakady – na filarze rozdzielczym nr 74a na obu jezdniach oraz 76a na jezdni w kierunku obwodnicy. To ostatnie z tzw. „starych” dylatacji, które sukcesywnie były wymieniane na przestrzeni ostatnich lat. Zakończenie tych prac oznacza finalizację wieloetapowego procesu modernizacji najstarszych dylatacji na Estakadzie Kwiatkowskiego, prowadzonego w ostatnich latach.
– Podpisaliśmy umowę na wymianę zaplanowanych dylatacji na Estakadzie Kwiatkowskiego. Niestety, jedna z nich – na styku części stalowej i żelbetowej – uległa uszkodzeniu w lutym, co wymusiło jej awaryjną naprawę i wcześniejsze działania. Wymiana dylatacji to niezbędny element dbałości o bezpieczeństwo i trwałość infrastruktury, zwłaszcza w miejscu o tak dużym natężeniu ruchu – mówi Michał Felon, dyrektor Zarządu Dróg i Zieleni w Gdyni.
Awaria, która przyspieszyła działania

Przypomnijmy: 12 lutego br. doszło do uszkodzenia dylatacji na styku konstrukcji stalowej i żelbetowej estakady w kierunku dzielnic północnych – tuż przed zjazdem
w ul. Kontenerową. Konieczne było natychmiastowe wyłączenie buspasa i rozpoczęcie awaryjnych działań zabezpieczających. Choć wymiana urządzeń była już wcześniej zaplanowana, skala i charakter uszkodzenia wymusiły przyspieszenie procedur.
Dylatacje – niewidoczny, ale kluczowy element trasy
12 czerwca minęło 17 lat od oddania do użytku ostatniego odcinka Trasy im. Eugeniusza Kwiatkowskiego – jednej z kluczowych arterii Gdyni. To dobra okazja, by przybliżyć mieszkańcom rolę, jaką pełnią mostowe urządzenia dylatacyjne.
Dylatacje pozwalają konstrukcji estakady rozszerzać się i kurczyć pod wpływem zmian temperatury, obciążeń oraz drgań. Gdyby nie one, doszłoby do uszkodzeń nawierzchni, pęknięć betonu i zagrożenia dla całej konstrukcji. Dzięki nim przejazd przez Estakadę Kwiatkowskiego pozostaje bezpieczny – niezależnie od pory roku i intensywności ruchu.

Ile dylatacji ma Estakada?
Trasa Kwiatkowskiego to jedna z najbardziej zaawansowanych konstrukcyjnie tras w Gdyni. Tylko na samej estakadzie znajduje się około 50 urządzeń dylatacyjnych, w tym:
- Odcinek leśny estakady – 4 dylatacje podwójne (czyli przez obie jezdnie) → łącznie 8 sztuk,
- Między ul. Morską a Unruga – 12 dylatacji podwójnych → łącznie 24 sztuki,
- Łącznice dojazdowe i zjazdowe – ok. 10 dylatacji podwójnych → ok. 20 sztuk.
Dlaczego nie można mieć dylatacji „na zapas”?
To pytanie często pojawia się wśród mieszkańców: Dlaczego nie można zamówić dylatacji wcześniej i przechowywać ich w magazynie?
Odpowiedź jest prosta: każdy zestaw dylatacyjny jest projektowany indywidualnie – z uwzględnieniem konkretnej lokalizacji, kąta ustawienia, rodzaju nawierzchni i przewidywanego zakresu ruchów konstrukcji. Różnią się długością, szerokością, detalami mocowania, a nawet rodzajem podpór.
Co więcej, są to elementy kosztowne i technologicznie wrażliwe. Starzeją się – nawet nieużywane. Przetrzymywanie ich „na zapas” mogłoby prowadzić do sytuacji, w której zastosowanie urządzenia byłoby już niezgodne z aktualnymi normami technicznymi.
Typy dylatacji – nie wszystkie są takie same
Na Estakadzie Kwiatkowskiego wykorzystywane są obecnie dwa główne typy dylatacji:
- Dylatacje palczaste – nowoczesne i bardziej trwałe,
- Dylatacje modułowe – również należące do nowej generacji, ale o innej konstrukcji.
Wszystkie nowo montowane urządzenia są dostosowane do aktualnych standardów trwałości, bezpieczeństwa i komfortu przejazdu.
Dlaczego znów ta sama dylatacja?
Niektórzy mieszkańcy pytają: „Znowu ta sama dylatacja do wymiany?” To zrozumiałe. Warto jednak wyjaśnić, że choć lokalizacja może się powtarzać, nie zawsze chodzi o dokładnie to samo urządzenie – często to kolejny etap prac w danym rejonie. W przypadku Estakady Kwiatkowskiego mamy do czynienia z ogromnym obiektem, który był modernizowany etapami przez kilka lat.
Warto też pamiętać, że dylatacje to elementy eksploatacyjne, które „pracują” każdego dnia – szczególnie w miejscach o dużym natężeniu ruchu, zmiennych temperaturach i działaniu soli drogowej zimą. Ich zużycie jest naturalne, a terminowa wymiana służy zachowaniu bezpieczeństwa na lata.
Dbałość o bezpieczeństwo i trwałość konstrukcji
Choć dla kierowców dylatacje są niemal niewidoczne, to właśnie one umożliwiają płynne i bezpieczne poruszanie się po estakadzie – niezależnie od pory roku i obciążenia ruchem. Ich konserwacja, modernizacja i okresowa wymiana to działania planowane i przeprowadzane z myślą o trwałości całej konstrukcji oraz komforcie mieszkańców.